Home » Mikrofirma » Najtrudniejszy pierwszy krok
mikrofirma

Najtrudniejszy pierwszy krok

przedsiębiorca
przedsiębiorca

Rafał Plutecki

Szef Google Campus w Warszawie

Wielu młodych przedsiębiorców myśli, że dobry pomysł na biznes wystarczy, aby osiągnąć sukces. Jednak często po pierwszych miesiącach działalności zderzają się z rzeczywistością i okazuje się, że pomysł wcale nie był taki dobry albo wykonanie pozostawiało wiele do życzenia.

Pomysł na biznes ma oczywiście spore znaczenie na początku drogi. Dużymi atutami jest innowacyjny pomysł, niska konkurencja, spory rynek docelowy, a klienci pozytywnie reagują na usługę. Ale sam pomysł to zaledwie 1 proc. drogi do sukcesu. Zamiana pomysłu w sprawnie działające przedsiębiorstwo przynoszące zyski to lata ciężkiej pracy. Aby wytrzymać ten ultramaraton – potrzebna jest prawdziwa pasja i determinacja, bo powodów do rezygnacji będzie mnóstwo.

Młodzi przedsiębiorcy popełniają wiele błędów, szczególnie na samym początku. Jakie są najczęściej powielane przez założycieli mikroprzedsiębiorstw?

Głównym błędem jest nieprzemyślany lub niezweryfikowany pomysł. Zanim powstanie firma, ideę należy dokładnie przeanalizować – zawsze zaczynając od potrzeb, motywacji i procesu decyzyjnego klienta. Policzyć przychody i oszacować koszty. Zweryfikować swoje wyliczenia podczas spotkań z klientami.

Brak doświadczenia, duża konkurencja czy brak środków na rozwój to częste powody upadku małych firm. Jak można się przygotować na takie sytuacje?

Na każdą trudną sytuację jest jakieś rozwiązanie. Brak doświadczenia można uzupełnić zapraszając do współpracy doświadczonego pracownika, mentora lub wspólnika. Jeśli na rynku jest już duża konkurencja, należy znaleźć trwałą przewagę konkurencyjną. Na brak środków odpowiedzią jest pozyskanie inwestora lub dotacja. Kluczową cechą skutecznego przedsiębiorcy jest kreatywność i skuteczność w pozyskiwaniu zasobów, które są potrzebne do realizacji celów.

Załóżmy, że mam ciekawy pomysł na firmę w branży technologicznej, jednak nie mam środków oraz doświadczenia, aby zacząć działać. Co mogę zrobić, aby zrealizować swoją wizję biznesu?

Jeśli postanowisz zostać przedsiębiorcą, będziesz mieć tysiące pytań i możesz popełnić tysiące błędów. Najlepiej zostać członkiem dowolnej społeczności startupowej, która bezpłatnie organizuje wykłady, szkolenia i spotkania networkingowe z doświadczonymi przedsiębiorcami, mentorami i inwestorami. Np. w Campus Warsaw rocznie prowadzimy ponad 500 spotkań edukacyjnych i mentoringowych.

Młody przedsiębiorca marzy o ekspansji na rynek ogólnopolski czy nawet międzynarodowy. Co może sugerować, że to odpowiedni moment na takie działania?

O takich decyzjach najlepiej jeśli zdecydują wyniki badań klientów. Analiza popytu w różnych krajach, sprawdzenie wyszukiwanych słów kluczowych w wyszukiwarkach, badanie konkurencji – to są analizy, które warto wykonywać non-stop. Nie jest wykluczone, że technologiczny startup będzie mieć sukces na innym kontynencie, podczas gdy w Polsce klienci nie będą zainteresowani.

Po założeniu działalności porażka goni porażkę, a pomysł na biznes okazuje się nietrafiony. W takim momencie trzeba się poddać, aby nie tracić dodatkowych środków, czy może są sposoby na uratowanie sytuacji?

Kluczem jest zdolność adaptacyjna. Zmiana strategii, rynku, produktu, ceny, dystrybucji, inny dobór kadr – to są wszystko zmienne, na które przedsiębiorca ma wpływ. Ważna jest szybkość reakcji – nie wolno czekać z wyciąganiem wniosków. Nie ma porażek – są tylko lekcje, a przedsiębiorca nie ma innego wyjścia, tylko zostać wzorowym uczniem.

Next article