Home » Cyberbezpieczeństwo » Branża e-commerce – uważaj na cyberprzestępców
E-biznes

Branża e-commerce – uważaj na cyberprzestępców

cyberprzestępców
cyberprzestępców

W jakich obszarach mogą wystąpić zagrożenia w związku z gwałtownym wzrostem aktywności zakupowych w sieci?

Szymon Fortuna

Menedżer, konsultant ds. transformacji cyfrowej oraz architekt rozwiązań z 10-letnim doświadczeniem w zakresie nowych mediów i technologii, tworzenia cyfrowych produktów oraz urządzeń wearables oraz IoT. Pracuje z krajowymi i międzynarodowymi przedsiębiorstwami m. in. w sektorach produkcji żywności i e-handlu. Współpracownik Instytutu Kościuszki.

Pandemia COVID-19 to czas dynamicznych zmian zachodzących w gospodarce. Działania takie jak lockdown spowodowały drastyczna zmianę zachowań wśród konsumentów – z informacji raportowanych przez branżę handlowa, wzrosty sprzedaży w kanałach e-commerce rok do roku sięgają kilkadziesiąt procent.

To czas wielkiej próby dla przedsiębiorców – próby sił w zakresie przystosowania cyfrowego ich biznesów. Dla wielu z nich decyzja o transformacji cyfrowej w czasie pandemii to rynkowe „być albo nie być”.

Biznesy, które musiały szybko dokonać transformacji cyfrowej mogły zostać narażone na niedokładną analizę ryzyka w zakresie cyberbezpieczeństwa, która to jest kluczem pozwalającym na dostosowanie środków zapobiegawczych do rodzaju i częstotliwości występowania cyberzagrożeń oraz ich wpływu na działalność.

Wraz z gwałtownym wzrostem aktywności zakupowych w sieci zanotowano idący za nim wzrost liczby cyberniebezpieczeństw. Cyberprzestępcy również dostosowują się do nowych realiów i szukają coraz bardziej wysublimowanych sposobów na nieuczciwe działania.

Przedsiębiorcy powinni upewnić się, że zidentyfikowali zagrożenia co najmniej w następujących obszarach:

Phishing – działania polegające na próbę przejęcia dostępu do danych użytkowników, którzy dobrowolnie wpisują je w specjalnie przygotowane przez cyberprzestępców miejsce do złudzenia przypominają oryginalną witrynę. Należy zwracać uwagę na to, czy adres witryny zgadza się z tym, który chcieliśmy odwiedzić, ze szczególnym uwzględnieniem znaków pochodzących z innych alfabetów.

DDOS (distributed denial of service) ataki polegające na sztucznym obciążeniu infrastruktury sieciowej z wielu miejsc równocześnie, powodujące obniżenie jakości lub uniemożliwienie korzystania z platform.

malware – ataki polegające na przekierowaniu ruchu ze sklepu do fałszywych stron, fałszywie informujące o wygranej w konkursie itp.

ransomware – coraz popularniejsze ataki polegające na działaniu szkodliwych programów komputerowych szyfrujących zawartość dysku twardego czy baz danych, a następnie żądające okupu, często przy użyciu kryptowalut

socjotechnika – często mamy do czynienia z zagrożeniami, w których przestępcy podają się za pracowników i proszą np. o reset hasła w rozmowie telefonicznej. Zalecane jest ograniczone zaufanie, zwłaszcza, gdy komunikacja odbywa się innym kanałem niż zwyczajowo, a cyberprzestępcy dysponują narzędziami uczenia maszynowego, które pozwalają podrabiać głos w oparciu o nagrania jego próbek.

Nie powinno się tych zagrożeń traktować jednak w oderwaniu od siebie – często ataki polegają na łączeniu i wykorzystywaniu wielu podatności na raz. Zarządzający przedsiębiorstwami obecnymi na rynku e-handlu powinni zwrócić szczególną uwagę na kwestie związane z płatnościami oraz przechowywaniem danych osobowych użytkowników.

Warto pamiętać, że:

Podstawą ochrony jest tworzenie kopii zapasowych i przechowywanie ich w innym miejscu niż danych źródłowych. Pozwala to znacznie zwiększyć szybkość powrotu do działania po ataku czy awarii, a także chroni przed ryzykiem konieczności zapłaty okupu w przypadku ataku typu ransomware.

Dobrą praktyką jest korzystanie z uwierzytelniania dwuskładnikowego, tj. na przykład potwierdzenia logowania z nieznanego komputera kodem z wiadomości SMS. Pozwala to na powstrzymanie od nieuprawnionego dostępu nawet w przypadku, gdy przestępca poznał nasze hasło.

Dobre hasło to takie, które łatwo zapamiętać człowiekowi, a trudno złamać komputerowi – czyli długie i deskryptywne – anna22Reksio03hipopotam!! to hasło lepsze niz !@#%€£. Znacząco poprawia bezpieczeństwo korzystanie z menedżerów haseł – wystarczy zapamiętać jedno długie hasło, pozostałe są długie, losowe i wypełniane na stronach automatycznie.

Należy stworzyć polityki dostępu do informacji – nie należy przydzielać użytkownikom w systemach informatycznych uprawnień wyższych niż to konieczne, a lista osób posiadających dostęp do danych zasobów musi być na bieżąco aktualizowana. Praca np. nad zapleczem sklepów internetowych to często wiele różnych podmiotów (agencje, software house), w których zmieniają się pracownicy.

Aktualizacje bezpieczeństwa oprogramowania sklepowego są kluczowe – cyberprzestępcy używają zautomatyzowanego oprogramowania do wyszukiwania sklepów korzystający ze starszych, zawierających poważne luki bezpieczeństwa, wersji.

Równie ważne jest bezpieczeństwo infrastruktury sieciowej – należy upewnić się, że dostawca usług hostingowych na bieżąco aktualizuje pakiety oprogramowania czy wersje języków programowania.

Next article